references
36 C Z Ę Ś Ć
I
echo grało3 . Nie wszystkim podoba się takie stwierdzenie, szczególnie zaś tym, którzy zajmują się edukacją medialną. Jeśli tak się zdarzy, to nie powinni udawać, że pomagają komukolwiek krytycznie analizować przekazy audiowizualne – takie, jakie istnieją, a nie takie, jakie im się wydaje, że funkcjonują w codzienności „tu i teraz”. Intrygujące są dysproporcje między społecznym zakazem oglądania przez dzieci audycji telewizyjnych „zagrażających ich zdrowiu i rozwojowi”, a praktycznie pozbawionym sankcji i nieprzestrzeganym zakazem dotyczącym dzieci oglądających ten sam film w kinoteatrze. Te pierwsze praktyki znajdują się pod silnie powiększającą lupą wielu organizacji państwowych i rodzicielskich. W przypadku tylko drugich wydaje się, że normy są bardzo liberalnie ustalane, a i tak wszystko zależy od widzimisię kasjera i biletera. Wynika z tego, że obawy dotyczące negatywnych skutków oglądania TV są poważne, gdy tymczasem w przypadku filmu są one niewielkie. Słowem: powinniśmy chronić dzieci przed negatywnym (rzadko wspomina się o pozytywnym) oddziaływaniem srebrnego ekranu, biorąc w dodatku pod rozwagę to, że medium telewizyjne jest w opinii wielu krytyków … zdziecinniałe. Taki punkt widzenia dziecięco-naiwny wyraża – oprócz teorii medialnej pajdokracji Johna Hartleya4 – wiele opracowań na temat historii (prehistorii?) naszych kontaktów z mediami. Ta wizja dominuje w książce George’a Gildera „Life After Television” (1994), czy Douglasa Rushkoffa „Cyberia. Life in the Trenches of Hyperspace” (1994). Pierwszy z autorów wieszczy wprawdzie, że telewizja zginie w niedługim czasie, ale z tej przyczyny, że jest antyludzka, czyli pasywna. Komputer natomiast wymaga poszukiwań i aktywnego kształtowania wyborów. Kultura telewizyjna przekształci się w radykalnie inną kulturę: teleputerową. Po 4 latach od pierwszego wydania Gilder napisał posłowie, stwierdzając, że czas który upłynął potwierdza prymat komputera jako medium nie tylko nad wielkimi stacjami nadawczymi, ale także nad koncernem IBM. Ta piramida zatrzęsła się i powoli upada – wyrażane są też nowe rodzaje bojaźni dotyczące
W. Orliński, Daria już tu nie mieszka, „Gazeta Wyborcza” nr 88, wydanie z dnia 14.04.2012. 4 J. Hartley, Tele-ology. Studies in Television, Routledge, London and New York 1992.
3