references
M ŁO D Z I E Ż I N O W E M E D I A : S O C J A L I Z AC J A P O D W Ł AS N Y M N A D Z O R E M
1 83
Jedna z częściej podnoszonych kwestii wiąże się z technicyzacją i technologizacją kultury, coraz częściej odbieranej przez media. Niegdyś zorientowana na człowieka, dziś zwraca się ku narzędziom i środkom. W konsekwencji myślenie i odczuwanie zapośredniczone przez technikę coraz bardziej penetrują duchowe środowisko człowieka i sprawiają, że jako gatunek stajemy się płytsi. W wątpliwość poddawana jest również wartość pluralizmu i wolność wyboru, jakich dostarczają media – wielość ofert granicząca z ich niepoliczalnością rodzi pytanie, czy to jeszcze jest wybór i jaka jest jego jakość. Bardzo poważne dyskusje dotyczą możliwych skutków nadmiernej ekspansji obrazów, które wypierają słowo – bez słowa nie ma (tak twierdzą psychologowie) abstrakcyjnego myślenia. Patrzenie – nieodłączny atrybut nowych mediów – jest bezrefleksyjne, przyzwyczaja do kierowania się głównie odczuciami i odruchami, nie do refleksji3. Jest już w tej chwili wiele badań (precyzyjnie przeprowadzanych eksperymentów), które pokazują, że nowe media nie tylko zmieniają nawyki i przyzwyczajenia – one zmieniają mózg, sprawiając, że użytkownicy sieci (dziś jest to ponad 40% globalnej populacji, a ponad 70% młodzieży4) inaczej myślą, czują, inaczej obserwują świat, inaczej się go uczą i inaczej w nim (zapewne również z tego powodu) funkcjonują5. Co to oznacza dla kultury, edukacji, komunikacji społecznej, dla socjalizacji młodego pokolenia? Tego jeszcze do końca nie wiemy. Być może opisywane przez humanistów zagrożenia są przesadzone. Być może język audiowizualny i sprawne poruszanie się między bitami informacji sprawia, że lepiej dostosowujemy się do coraz szybciej zmieniającego się i coraz bardziej złożonego świata, że lepiej sobie w nim i z nim radzimy? Pierwsze prawdziwie cyfrowe pokolenia (mające już swoje etykiety: e-generation, screen generation, „medialni nomadowie”) wchodzą dopiero w dorosłość. Większość pytań dociekających skutków rewolucji informacyjnej nie jest dokładnie rozpoznana. Na razie sprawiamy wrażenie oszołomionych szokiem cywilizacyjnym i jego mocą uwodzenia ludzi młodych. Śledzimy ekspansję urządzeń
K. Krzysztofek, M.S. Szczepański, Zrozumieć rozwój, op. cit., s. 198-205. (do 25 r.ż.), zob. Youth and ICT, [online:] http://www.un.org/esa/socdev/documents/youth/fact-sheets/youth-icts.pdf . 5 N. Carr, Płytki umysł. Jak internet wpływa na nasz mózg?, Helion SA, Gliwice 2013.
3 4