references
1 82 C Z Ę Ś Ć
III
bezprecedensową – nie tylko co do gęstości, ale i formy kontaktu – publiczną agorę o zasięgu światowym.
3 000 000 000
2 250 000 000
1 500 000 000
750 000 000
1993
1994
1995
1996
1997
1998
1999
2000
2001
2002
2003
2004
2005
2006
2007
2008
2009
2010
2011
2012
2013
Rys. 1. Użytkownicy Internetu w świecie. Źródło: Internet Live Stats na podst.: International Telecommunication Union (ITU) and United Nations Population Division), stan na 1 lipca 2014.
Drzemie w niej potężna ekonomiczna, społeczna i polityczna siła, której kierunek i ostateczny rezultat wciąż trudno przewidzieć. Nie tylko dokonuje ona destrukcji czasu i przestrzeni fizycznej wprowadzając coś, czego się nie widzi, a jest (cyberprzestrzeń). Staje się także ważnym korelatem nowej rzeczywistości społecznej, która coraz bardziej nasiąka techniką komunikacyjną i w której nic już nie jest takie jak dawniej. Jeszcze niedawno poznawanie świata było mediowane głównie przez książki i ludzi, potem media elektroniczne, dzisiaj przez Internet. Zawiązywanie kontaktów interpersonalnych i tworzenie wspólnot wymagało kontaktów face-to-face, dziś jest do tego Facebook. Kiedyś byli nadawcy i odbiorcy przekazu, dziś odbiorca jest jednocześnie nadawcą. Jest nadto nadawcą szczególnym, dla którego ważniejsza jest sama możliwość wypowiedzenia zdania, aniżeli to, co ma do powiedzenia. To główny powód, dla którego Internet, będąc najbardziej otwartą społeczną agorą, staje się równocześnie wielkim śmietniskiem znaczeń, po którym surfuje każdy użytkownik sieci. Internet i cała cywilizacja bitowa dostarczają nieprzebranych możliwości, pojawiają się jednak głosy, które ostrzegają przed zagrożeniami.
2014
0